Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Borys 23.11.2011

KE chce kontrolować kraje, którym pomaga

Bruksela chce mieć ściślejszy nadzór nad budżetami narodowymi krajów, które otrzymały pomoc z europejskiego funduszu ratunkowego, czy też tych, które są objęte procedurą nadmiernego deficytu.
Posłuchaj
  • Komisja Europejska proponuje wzmocnienie dyscypliny finansowej w strefie euro i chce mieć większy nadzór nad budżetami narodowymi krajów eurolandu.
Czytaj także

Komisja miałaby prawo kontroli planów budżetowych, a nawet wymuszania poprawek.

- Proponujemy, by wszystkie kraje strefy euro przysyłały projekty budżetów do Komisji do 15. października każdego roku, tak by Komisja mogła prosić o nowy projekt, jeśli byłyby rozbieżności między planami budżetowymi a zobowiązaniami krajów. Chcemy też, by Komisja mogła decydować o wzmocnionym nadzorze w przypadku państw, których stabilność finansów jest zagrożona. Te przepisy dadzą Komisji większą siłę nadzorczą, byśmy nie musieli ponownie stanąć w obliczu takiej sytuacji, w której zaniedbania jednego kraju zagrażają całej strefie euro - powiedział szef Komisji Europejskiej Jose Barroso.


Bruksela w swych propozycjach idzie dalej niż zapisy tak zwanego sześciopaku, czyli pakietu sześciu reform pogłębiających współpracę gospodarczą w Unii Europejskiej. Bo one przewidują, że kraje członkowskie będą wysyłać tylko główne dane makroekonomiczne do Komisji i ta, jeśli uzna, że dzieje się coś niepokojącego będzie sugerować konkretne działania.


W dzisiejszych propozycjach Komisji mowa jest o sprawdzaniu całych projektów budżetów. Nie sposób nie dostrzec jednak rywalizacji między unijnymi instytucjami w sprawie ściślejszego zarządzania w strefie euro, bo swoje plany ma też ogłosić szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy w przyszłym miesiącu. Zobowiązały go do tego kraje eurolandu.

IAR,ab