Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Borys 29.03.2012

Gwiazdowski: referendum ws. emerytur nie ma sensu

PO i PSL doszły do porozumienia w sprawie reformy emerytalnej. Szczegóły mamy poznać dzisiaj około południa.
Polacy najkrócej w Europie cieszą się emeryturąPolacy najkrócej w Europie cieszą się emeryturąGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Doktor habilitowany Robert Gwiazdowski (IAR)
  • Doktor habilitowany Robert Gwiazdowski (IAR) 1
Czytaj także

Doktor habilitowany Robert Gwiazdowski uważa, że proponowana przez rząd reforma emerytalna wymagałaby kolejnych zmian w prawie. Ekspert Centrum imienia Adama Smitha jest również przeciwny referendum emerytalnemu.
Gwiazdowski podkreśla, że poza wydłużeniem wieku emerytalnego trzeba też uważnie przyjrzeć się bezrobociu.

Gwiazdowski zaznacza, że pytanie Polaków o opinię w sprawie reformy emerytalnej nie ma sensu.
Rząd chciał podniesienia wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn do 67 lat. PSL proponował, by kobiety miały możliwość przechodzenia na wcześniejszą emeryturę w wieku 62, a mężczyźni w wieku 65 lat. Otrzymywaliby wtedy 80 procent pełnego uposażenia. Platforma Obywatelska była za tym, by częściowe emerytury wynosiły najwyżej 50 procent. Nieoficjalnie mówiło się, że być może będzie zgoda koalicjantów na 70 procent. Według nieoficjalnych na razie informacji, wicepremier Waldemar Pawlak zgodził się na to, by kobiety i mężczyźni pracowali do 67. roku życia. Premier przystał natomiast na ustępstwa w sprawie emerytur cząstkowych. Będą mogli na nią przechodzić mężczyźni po ukończeniu 65 roku życia i kobiety, gdy skończą 62. Otrzymywaliby wówczas część pełnego uposażenia.