Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 19.04.2012

Protest na autostradzie A2. Problemy finansowe

Protest w Wiskitkach prowadzi kilkudziesięciu podwykonawców poszkodowanych przez Dolnośląskie Surowce Skalne. DSS nie płaci nie tylko podwykonawcom autostrady A2, ale i pracownikom.
Budowa autostrady A2Budowa autostrady A2GDDKiA

Zgodnie z zapowiedzią, protest rozpoczął się o godz. 11. Na miejscu pojawiło się ok. 30 firm poszkodowanych przez DSS, którym wykonawca odcinka A2 jest winien ok. 20 mln zł. Ok. godz. 11.30 podwykonawcy zablokowali drogę krajową numer 50. Zapowiadają, że protest potrwa kilka godzin.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Biorący udział w demonstrancji politycy PiS chcą, by premier Donald Tusk lub minister transportu Sławomir Nowak wyjaśnił przyczyny opóźnień budowy dróg i autostrad. Uważają też, że rozwiązaniem problemów wykonawców budujących autostradę A2 powinien zająć się Sejm. Marek Kuchciński z PiS poinformował, że jego ugrupowanie będzie domagać się specjalnego spotkania posłów w tej sprawie.
Na miejscu był też przewodniczący SLD - Leszek Miller. Według niego na miejsce budowy powinien przyjechać minister transportu i zająć się sprawą. Zdaniem Millera należy zmienić prawo, aby wykonawcy nie byli pozbawiani środków do funkcjonowania, a co za tym idzie - doprowadzani do bankructwa.
Jeszcze pod koniec ubiegłego roku zobowiązania krótkoterminowe DSS wynosiły 616,5 mln zł, a już 8 marca tego roku - 757 mln. Przy czym cały majątek firmy wart jest 170,5 mln zł. DSS nie płaci nie tylko podwykonawcom autostrady A2, ale i pracownikom. Ma zaległości podatkowe, w składkach na ZUS i opłatach na wydobywanie kruszyw. Do firmy pukają kolejni komornicy, zajmując akcje i udziały spółek zależnych, wierzytelności DSS i konta bankowe.
IAR,kk