Złoty odrabia straty

Analityk przekonuje, że na notowania giełdowe będą mieć w najbliższych tygodniach wpływ między innymi wyniki sondażów przedwyborczych publikowanych w Grecji. Część z nich daje przewagę partiom opowiadającym się za wypełnieniem zobowiązań wobec pożyczkodawców. Dodatkowo po okresie spadków aktywa są tanie, co zachęca do zakupów. Po godzinie 10 - tej indeks największych spółek na warszawskiej giełdzie WIG 20 zyskiwał ponad 1, 5 procent, a WIG ponad 1 procent.

Piotr Kuczyński zwraca uwagę, że kolejni politycy starają się naciskać Europejski Bank Centralny by ten bardziej zaangażował się w walkę z kryzysem gospodarczym. Na łamach "Financial Timesa" minister finansów Jacek Rostowski przekonuje, że tylko Europejski Bank Centralny może zapewnić właściwą zaporę przeciwogniową dla zapobieżenia rozlania się greckiego kryzysu na inne kraje w razie wystąpienia Grecji ze strefy euro. Piotr Kuczyński przekonuje, że taka interwencja mogłaby uspokoić rynki na długie miesiące, bo rynki finansowe nie walczyłyby z drukującą euro instytucją. Po godzinie 10.00 za euro trzeba było płacić 4,32 zł, za dolara amerykańskiego 3,38 zł, a za franka szwajcarskiego - 3,59 zł.