Polska chce dofinansować projekty miejskiego transportu szynowego, modernizację dworców PKP czy zakup taboru dla PKP Intercity.
Dotychczas wydano niewiele ponad 40 procent z 21 miliardów złotych przeznaczonych na modernizację kolei w latach 2007-2013. Polsce grozi utrata niewykorzystanych środków. Żeby wydać pozostałe pieniądze, trzeba uzyskać zgodę KE.
Na jeden z polskich pomysłów, rewitalizacje przynajmniej ośmiu połączeń, takich jak Bydgoszcz - Toruń, Koluszki - Częstochowa i Koluszki - Kluczbork, jest zgoda Komisji. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przyznaje, że stara się także uzyskać zgodę Brukseli na zwiększenie udziału Unii w finansowaniu projektów kolejowych. Przyspieszyłoby to proces wydawania funduszy, bo Polska dokładałaby się do projektu w mniejszym stopniu.