Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 06.09.2012

Rostowski chce rozmawiać, ale tylko z Kaczyńskim

Minister wyraził gotowość do debaty na temat gospodarczych propozycji PiS. Podkreślił, że jego dyskutantem powinien być prezes tej partii.
Jacek RostowskiJacek RostowskiPAP/Paweł Supernak

Jacek Rostowski zapytany przez dziennikarzy, czy zgodziłby się na debatę na temat gospodarczych propozycji PiS, a jeśli tak, to czy zgodziłby się debatować tylko z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, czy może także ze wskazanym przez PiS ekspertem.
- Na pewno z Jarosławem Kaczyńskim, bo to są jego propozycje i albo w nie wierzy, albo je rozumie, albo ich nie rozumie. Myślę, że musiałby to być Jarosław Kaczyński - oświadczył minister finansów.
Zapewnił, że w żaden sposób "nie utrudniałby" Kaczyńskiemu tej debaty. - Uważam, że w takiej debacie miałby pełne prawo do tego, by mieć przy sobie wszystkie ściągi, wszystkie dokumenty, wszystkie tabele, liczby - powiedział. Jak dodał, sądzi, że taka debata byłaby ciekawa.
Minister finansów Jacek Rostowski poinformował, że koszty wprowadzenia w 2013 roku wybranych propozycji gospodarczych PiS Ministerstwo Finansów wyceniło na 62,6 mld zł. Czytaj więcej>>>
Lider Prawa i Sprawiedliwości w niedzielę przedstawił projekty ustaw dotyczące najważniejszych problemów Polski. Jarosław Kaczyński w wystąpieniu zaproponował m.in. uproszenie podatków, pomoc dla rodzin, przyspieszenie budownictwa mieszkaniowego, walkę z bezrobociem na prowincji i ulżenie emerytom i rencistom. Czytaj więcej>>>

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk