Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Borys 05.10.2012

Boa dusiciele i pytony pilnowały ksiąg rachunkowych

Węże boa dusiciele i pytony pilnowały ksiąg rachunkowych w firmie na północy Włochy. Na czternaście gadów natknęli się inspektorzy Gwardii Finansowej, którzy przyszli tam na kontrolę skarbową.
wąż boawąż boaWikipedia/Jens Raschendorf

Agencja Ansa podała, że w magazynie zakładu metalurgicznego w miejscowości Valbelluna groźna menażeria w akwariach trzymana była na półkach, na których leżały też księgi z rejestrem opłat skarbowych i wszystkich transakcji.

Niektóre węże miały 3 metry długości i były to wyjątkowo niebezpieczne gatunki.
Zaskoczeni kontrolerzy policji finansowej wezwali najpierw funkcjonariuszy straży leśnej oraz herpetologa - znawcę węży, by pomogli im dostać się do ksiąg.
Przybyły patrol stwierdził, że węże przetrzymywane są nielegalnie, gdyż ich właściciel, szef firmy, nie ma na to wymaganej zgody. Otrzymał natychmiast wysoką grzywnę.
Dopiero potem mogła rozpocząć się kontrola skarbowa.