Skomentował m.in. prognozy prof. Krzysztofa Rybińskiego w "Dzienniku Gazecie Prawnej" Wynika z nich, że "wypada się tylko spakować i wyjechać". W 2013 roku Polska ma wpaść w głęboką recesję. Ma zabraknąć na wszystko: na leczenie, remonty dróg, wypłaty wynagrodzeń.
Koźmiński zgadza się, że rok 2013 może być gorszy, ale bez dramatu. Jego zdaniem ważne jest, aby pojawiła się realistyczna ocena naszych perspektyw, a nie kasandryczne i histeryczne wypowiedzi.
W czarnym scenariuszu brakuje mu tylko "ludożerstwa". - Jeśli prof. Rybiński ma potrzebę wyjazdu, to w wolnym kraju nie ma żadnych przeszkód żeby spakował się i wyjechał w spokojniejsze miejsce. Inna sprawa, gdzie je znajdzie - powiedział Koźmiński.
Podkreślił, że są to nieodpowiedzialne historyjki, które służą podgrzewaniu złych nastrojów społecznych. - To nie bardzo przystoi osobie z tytułem profesorskim - powiedział Koźmiński.
Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski
tj