Logo Polskiego Radia
IAR
Martin Ruszkiewicz 23.01.2013

Modlin vs. Erbud. Lotnisko odpiera zarzuty

Firma Erbud miała stały dostęp do pasa startowego - utrzymują władze lotniska w Modlinie. To odpowiedź na zarzuty przedstawicieli spółki.
Nieczynne lotnisko w ModlinieNieczynne lotnisko w ModliniePAP/Grzegorz Jakubowski.

Według nieoficjalnych doniesień, wykonawca prac twierdzi, że usterki drogi startowej zostały spowodowane przez niewystarczającą konserwację. Ponadto, pracownicy Erbudu mieli mieć utrudniany dostęp i nie mogli monitorować stanu nawierzchni.

Doradca zarządu portu, Edyta Mikołajczyk zaprzecza tym zarzutom i tłumaczy, że każdy kto chciał wejść na płytę lotniska musiał spełniać określone wymagania. Osoba taka musi mieć przy sobie między innymi dokument tożsamości i stałą przepustkę.

Mikołajczyk przyznaje, że zdarzały się przypadki, że pracownicy Erbudu nie mieli przy sobie dokumentów tożsamości. Wtedy rzeczywiście nie byli wpuszczani na teren pasa startowego. Poza tym, władze portu nie robiły żadnych trudności i nikt nie przeszkadzał przedstawicielom spółki wykonywaniu swoich obowiązków.

Przedstawiciele Urzędu Lotnictwa Cywilnego utrzymują, że przyczyną kruszenia się nawierzchni jest użycie złej mieszanki betonowej. Na wadliwe wykonanie dwóch betonowych odcinków pasa startowego wskazują także przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.

Po południu firma Erbud ma przedstawić status prac na lotnisku w Modlinie.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

mr