Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 08.02.2013

"Nowy unijny budżet to porażka całej Unii"

Tak uważa politolog Katarzyna Pisarska dyrektor Europejskiej Akademii Dyplomacji. Jej zdaniem wynegocjowany w Brukseli projekt oznacza zahamowanie rozwoju Unii.
Kanclerz Angela Merkel na szczycie budżetowym UEKanclerz Angela Merkel na szczycie budżetowym UEPAP/EPA/THIERRY ROGE

Po ponad dobie negocjacji unijnym przywódcom udało się uzgodnić projekt budżetu Wspólnoty na lata 2014-2020. Choć zachowano większość pieniędzy na rozwój to i tak nie obyło się bez cięć, których domagał się brytyjski premier David Cameron.
W rozmowie z Polskim Radiem Katarzyna Pisarska podkreśliła, że wieloletniego budżetu nie można nazwać sukcesem, ale porażką całej Europy. „Mniejszy budżet oznacza spowolnione procesy integracji europejskiej. Francji udało się zachować dużą część pieniędzy dla rolników, a przecież rolnictwo nie jest przyszłością Unii. Nie zostały podniesione wydatki na innowacyjność czy rozwój gospodarki” - dodała dyrektor Europejskiej Akademii Dyplomacji.
Katarzyna Pisarska uważa, że na zakończonym w Brukseli szczycie egzaminu z przywództwa nie zdała niemiecka kanclerz. Angela Merkel ustąpiła bowiem Davidowi Cameronowi w kwestii cięć, co będzie szkodą dla całej Unii. „Jej wsparcie sprawiło, że Cameron, który miał bardzo kontrowersyjne i krytykowane w Europie stanowisko, zwyciężył i wyjeżdża ze szczytu z cięciami” - dodała Pisarska.

W projekcie wieloletniego budżetu ustalono limit wydatków na 960 miliardów euro. Polska ma dostać ponad 100 miliardów euro. Dokument musi teraz zaakceptować Parlament Europejski.

Budżet UE - tu zobacz więcej>>>