Zdaniem Zbigniewa Kuźmiuka z PiS to pięcioletnie rządy PO doprowadziły do wzrostu bezrobocia. W jego opinii rząd nie reaguje na spadek PKB. Dodatkowo - jak podkreśla Kuźmiuk - niedopuszczalna jest sytuacja, gdy minister finansów przejmuje 7,2 mld zł, pieniądze oznaczone na zasiłki dla bezrobotnych i aktywne formy ograniczenia bezrobocia, by zmniejszyć dług publiczny.
Z Kuźmiukiem nie zgadza się Antoni Mężydło z PO, który uważa, że tak wysoki wskaźnik bezrobocia jest wynikiem kryzysu gospodarczego na świecie. W opinii polityka Platformy i tak nie jest źle, bo w Polsce nie ma recesji.
Jacek Bogucki z Solidarnej Polski zauważa, że ludzie, którzy nie mogą znaleźć pracy w Polsce wyjeżdżają do krajów objętych recesją i tam sobie jakoś radzą. Zdaniem Boguckiego obecny rząd nie potrafi tworzyć miejsc pracy, a sytuacja na rynku pracy może się zmienić tylko, gdy PO zostanie odsunięte od władzy.
>>>Przeczytaj zapis całej debaty
Tadeusz Iwiński z SLD przypomina, że Sojusz zwróci się do rządu z prośbą o informację na temat działań podejmowanych, aby przeciwdziałać rosnącemu bezrobociu. Jego zdaniem, by skutecznie walczyć z bezrobociem należy podejmować kompleksowe, mądre działania. - Rząd nie ma strategii, podejmowane działania mają charakter wycinkowy - podkreśla.
Z Iwińskim zgadza się Witold Klepacz z Ruchu Palikota, on również uważa, że brak jest dobrej strategii. Dodaje, że RP złożył cały pakiet ustaw dotyczących małej i średniej przedsiębiorczości, ale projekt został odrzucony.
Henryk Smolarz z PSL wymienia tymczasem działania, jakie Ministerstwo Pracy planuje podjąć. Wśród nich jest zwiększenie środków na zwalczanie bezrobocia, zmiany w funkcjonowaniu urzędów pracy (profilowanie osób bezrobotnych) oraz wprowadzenie obowiązku uczestniczenia w szkoleniach przez osoby, które latami korzystają z pomocy społecznej.
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.