Rada dyrektorów Bank of Cyprus nie przyjęła dymisji jego prezesa

Rada dyrektorów Bank of Cyprus nie przyjęła dymisji Artemisa.
Szef największego cypryjskiego banku sprzeciwia się jego "drastycznej restrukturyzacji", czyli najprawdopodobniej licznym zwolnieniom pracowników oraz mianowaniu nowego administratora banku - Dinosa Christofidesa - bez uprzedniego poinformowania o tym rady dyrektorów.
We wtorek po południu przed siedzibą banku centralnego Cypru w Nikozji manifestowało ok. 200 pracowników Bank of Cyprus, "niespokojnych o swoją przyszłość" i pragnących wyrazić wsparcie dla obecnego zarządu banku.
Dzięki porozumieniu zawartemu w nocy z niedzieli na poniedziałek w Brukseli Cypr otrzyma pomoc finansową od strefy euro i MFW w wysokości 10 mld euro. W zamian rząd w Nikozji ma przeprowadzić restrukturyzację sektora bankowego oraz konsolidację finansów, reformy strukturalne i prywatyzację. Plan przewiduje likwidację jednego z największych banków, Laiki, ze stratami udziałowców i właścicieli depozytów powyżej 100 tys. euro.
Bank of Cyprus ma przejść restrukturyzację i wchłonąć dobre aktywa banku Laiki, w tym depozyty poniżej 100 tys. euro, gwarantowane przez prawo UE. Udziałowcy i właściciele nieubezpieczonych depozytów powyżej 100 tys. euro w Bank of Cyprus muszą liczyć się ze stratami.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk