Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Jaremczak 30.03.2013

Zmieniliśmy czas na letni, choć za oknami zima

- Korzyści gospodarcze są wątpliwe - ocenia ekonomista Piotr Bielski. W nocy z soboty na niedzielę zmieniliśmy czas z zimowego na letni.
W nocy z soboty na niedzielę zmieniamy czas na letniW nocy z soboty na niedzielę zmieniamy czas na letniPAP/Archiwum/Jakub Kaczmarczyk
Posłuchaj
  • Zmiana czasu na letni. Relacja Arkadiusza Augustyniaka, IAR

Odbywająca się dwa razy w roku zmiana czasu ma się przyczynić do efektywniejszego wykorzystania światła dziennego i oszczędności energii. Jednak opinie na ten temat są podzielone.

Badania zużycia energii elektrycznej w stanie Indiana (USA) wykazały, że po wprowadzeniu czasu letniego rachunki mieszkańców za prąd wzrosły. Z kolei badania prowadzone w Kalifornii dowodzą, że w tym stanie zmiana czasu nie powoduje zmian w zapotrzebowaniu na energię elektryczną.

Również ekonomista banku BZ WBK nie jest przekonany, czy zmiana czasu na letni rzeczywiście pozwala zmniejszyć ilość zużywanego prądu. Piotr Bielski wskazuje, że pracując w pomieszczeniach zamkniętych i tak mamy włączone oświetlenie i komputery, a latem także klimatyzację. Jego zdaniem można się zastanowić nad rezygnacją z konieczności przestawiania zegarków dwa razy w roku, co zrobiła już część państw.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>

Rozróżnienie na czas zimowy i letni stosuje się w około 70 krajach na całym świecie. Obowiązuje w niemal wszystkich krajach europejskich. Wyjątkiem są Islandia, Białoruś i Rosja.
Zmiana czasu stosowana jest też w prawie całych Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Meksyku i od niedawna na Kubie. Rozróżnienia czasu nie wprowadziła większość krajów Ameryki Południowej z wyjątkiem m.in. niektórych rejonów Brazylii czy Chile. Nie stosuje go też większość krajów Afryki i Bliskiego Wschodu.

W Polsce zmiana czasu została wprowadzona w okresie międzywojennym, następnie w latach 1946-1949, 1957-1964, a od 1977 r. stosuje się ją nieprzerwanie.

IAR, tj

tagi: pogoda