Urzędy pracy mają być bardziej skuteczne - zapowiada rząd. O bezrobociu rozmawiają w centrum Dialog w Warszawie eksperci, pracodawcy oraz przedstawiciele resortu pracy.
Wiceminister pracy Jacek Męcina powiedział, że w najbliższym czasie pojawią się założenia do projektu dotyczącego działalności urzędów pracy. Ma on sprawić, że urzędy będą bardziej skuteczne. Specjalni doradcy mają być łącznikiem pomiędzy bezrobotnymi i pracodawcą.
Urzędy będą też współpracowały z prywatnymi agencjami zatrudnienia.
Opracowywany jest program dla długotrwale bezrobotnych, których nie od razu można wysłać do pracy. Dla nich mają być prace społeczno-użyteczne oraz działania integracyjne. Będą pracować po 10 godzin i będzie to test, czy rzeczywiście chcą powrócić na rynek pracy.
W najbliższym czasie zostaną też wprowadzone rozwiązania dla utrzymania miejsc pracy, które już istnieją. Będą między innym zmiany w Kodeksie Pracy, nad którymi dyskusja jeszcze trwa. Rząd planuje też wypłaty dla pracowników firm, które mają przestój. Środki będą pochodzić z funduszu pracy.
Największe kontrowersje budzi projekt zmian w Kodeksie pracy przygotowany przez PO. Jednym z pomysłów jest wielokrotne wydłużenie przerwy nie wliczanej do czasu pracy. Dziś może ona maksymalnie wynosić 60 minut. Przewiduje też obniżenie dopłat do godzin nadliczbowych. - Pracodawcy będą bardziej zainteresowani eksploatowaniem pracowników już zatrudnionych, a stracą chęć do zatrudniania nowych pracowników - uważa prof. Jerzy Wratny z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.
Jednak przedsiębiorcy twierdzą, że zmiany są konieczne, bo bez nich bezrobocie będzie tylko się pogłębiać.