IAR
Artur Jaryczewski
29.04.2013
Zmiany w PGNiG. Eksperci: bez niespodzianek
Po zdymisjonowaniu szefa resortu skarbu po zamieszaniu wokół memorandum, stanowiska stracili szefowa PGNiG Grażyna Piotrowska-Oliwa i wiceprezes do spraw handlu Radosław Dudziński.
Grażyna Piotrowska-OliwaPAP/Rafał Guz
Posłuchaj
-
Bartłomiej Biskup o zmianach w PGNiG (IAR)
-
Norbert Maliszewski o zmianach w PGNiG (IAR)
Czytaj także
Decyzję o dymisjach podjęła Rada Nadzorcza PGNiG. Politolog doktor Bartłomiej Biskup z Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że poniedziałkowe ruchy to konsekwencja odejścia z rządu Mikołaja Budzanowskiego. - Mówiliśmy o tym zaraz pod dymisji ministra skarbu dlatego, że premier powiedział wręcz, że oczekuje zmian personalnych dalszych. Dalsze zmiany wiązały się albo z PGNiG albo z EuRoPol Gazem - zaznaczył Biskup.
Doktor Norbert Maliszewski z Uniwersytetu Warszawskiego też nie jest zaskoczony. - Można było się spodziewać, że nie tylko winny afery z memorandum był były minister Budzanowski, ale także prezes PGNiG. Dymisja była tylko kwestią czasu. Nie może być tak, że jeżeli Rosja chce rozgrywać Polskę, to wygrywa na tym polu. Nie może być tak, że spółki, które są zależne od skarbu państwa prowadzą politykę kompromitującą premiera - podkreślił Maliszewski.
Ani szef resortu skarbu ani premier nie wiedzieli o podpisanym między EuRoPol Gazem i Gazpromem Export dokumencie. Skarb Państwa ma 72 procent akcji PGNiG.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
IAR/aj