Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Borys 28.05.2013

Fiskus woli, gdy nie odbieramy wygranych w Lotto

Chodzi o to, że pieniądze wygrane w Totali­zatorze Sportowym podlegają opodatkowaniu nawet wte­dy, gdy nie są odbierane przez zwycięzców losowań - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Fiskus woli, gdy nie odbieramy wygranych w Lottolotto.pl/lotto

Jak to możliwe? Płatnikiem w ta­kiej sytuacji nie jest gracz, ale państwowa spółka - organi­zator zakładów, a premii nie obejmuje 10-procentowy zryczał­towany podatek dochodowy od osób fizycznych, jaki zapłaciłby posiadacz szczęśli­wego kuponu, lecz 19-procentowy podatek dochodowy od osób prawnych, który do budżetu państwa odprowadzi Totali­zator Sportowy. Teoretycz­nie zatem przedstawiciele fi­skusa mogą zacierać ręce, gdy osoby skreślające prawidłowe liczby nie zgłaszają się po lo­sowaniach po swoje wygrane.