- Do tego czasu musimy wypowiedzieć umowę z firmą, która dotychczas odbierała od nas odpady i złożyć deklarację o tym, ile odpadów generujemy i czy będziemy je segregowali - przypomniał w "Czterech porach roku" Michał Mikołajczyk z firmy Rekopol. Organizacja odzysku S.A.
Zgodnie z tzw. ustawą śmieciową gminy miały do wyboru jedną z czterech metod naliczania opłat za odbiór odpadów: od osoby, od powierzchni lokalu, od ilości zużytej wody lub jako stałą opłatę od gospodarstwa domowego. Można było zastosować również system mieszany. W efekcie rozwiązania przyjęte przez samorządy są niejednolite, ale - jak podkreślał gość Jedynki - ogólne założenia pozostają takie same.
- Premiowanie segregowanie odpadów i ograniczenie tego z czym mieliśmy i nadal mamy nagminnie do czynienia, to znaczy myślenie "nie zapłacę, bo wywiozę do lasu". Od 1 lipca nie trzeba już będzie kombinować, by ograniczyć ilość odpadów, które generujemy, tylko trzeba będzie płacić - mówił Michał Mikołajczyk.
Posłuchaj całej rozmowy Romana Czejarka i jego gościa.
pg