PAP
Katarzyna Karaś
26.06.2013
Związki zawodowe domagają się dymisji ministra pracy
Związkowcy opuścili w środę posiedzenie Komisji Trójstronnej i zawiesili swój udział w jej pracach.
Premier Donald Tusk (L), minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz (C) i sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Jacek Męcina (P) podczas posiedzenia Trójstronnej KomisjiPAP/Rafał Guz
Posłuchaj
-
Szef Solidarności Piotr Duda o Komisji Trójstronnej (IAR)
Czytaj także
Związki zawodowe domagają się ustąpienia z funkcji przewodniczącego Komisji Trójstronnej ministra pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz jego dymisji z funkcji ministra pracy.
Chcą też wycofania z prac legislacyjnych zmian w Kodeksie pracy, które zakładają uelastycznienie czasu pracy m.in. poprzez wydłużenie okresów rozliczeniowych pracy z czterech miesięcy do roku.
Podczas plenarnego posiedzenia Komisji Trójstronnej jej członkowie mieli zapoznać się z założeniami przyszłorocznego budżetu, wskaźnikami wzrostu wynagrodzeń, emerytur i rent oraz minimalnego wynagrodzenia w 2014 roku. Podczas spotkania, któremu przewodniczyć miał minister pracy, rząd, pracodawcy i związki zawodowe miały też omówić bieżącą sytuację społeczno-gospodarczą kraju.
Komisja Trójstronna to instytucja dialogu społecznego, tworzona przez przedstawicieli rządu, organizacji pracodawców prywatnych i związków zawodowych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk