Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Szałowska 27.06.2013

OFE: system wart utrzymania czy wymagający likwidacji?

- Dziś z powodów zupełnie niezwiązanych z emeryturami próbuje się przejąć aktywa OFE po to, by obniżyć dług - uważa ekonomista Ryszard Petru. Natomiast prof. Leokadia Oręziak OFE uznaje za "rozwiązanie pasożytnicze". Zapraszamy do wysłuchania debaty ekonomistów.
Warszawa, 26.06.2013. Wicepremier, minister finansów Jacek Rostowski (L) i minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz (P) na konferencji prasowej dotyczącej przeglądu funkcjonowania systemu emerytalnego. Warszawa.Warszawa, 26.06.2013. Wicepremier, minister finansów Jacek Rostowski (L) i minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz (P) na konferencji prasowej dotyczącej przeglądu funkcjonowania systemu emerytalnego. Warszawa.PAP/Radek Pietruszka

W środę 26 czerwca ministrowie pracy i finansów zarekomendowali przekazanie do konsultacji społecznych trzech propozycji zmian w systemie emerytalnym oraz propozycję wypłat emerytur z Otwartych Funduszy Emerytalnych. Pierwsza propozycja zakłada likwidację części obligacyjnej OFE, a środki przelane na specjalne subkonto w ZUS; druga to dobrowolna decyzja ubezpieczonych o wyborze konkretnego OFE, a w przypadku tej decyzji pozostanie w ZUS (a nie losowanie jak jest dziś); w trzecim wariancie ubezpieczony decyduje o przekazywaniu do ZUS całości lub części składki.

- Każda proponowana zmiana jest lepsza od obowiązujących rozwiązań - powiedział w Jedynce minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz >>>

Zdaniem przewodniczącego Towarzystwa Ekonomistów Polskich Ryszarda Petru prowadzi ostatecznie do likwidacji OFE. - Wszyscy dobrze wiemy, że ta dyskusja nie dotyczy tego, jak będą wyglądały nasze emerytury, ale wywołana jest problemami budżetu państwa. Zgłoszone propozycje rozwiązują problemy fiskalne rządu w najbliższych latach, a w długim okresie zabijają lub wygaszają OFE - powiedział w "Popołudniu z radiową Jedynką".

Prof. Leokadia Oręziak (SGH) jest zdecydowanie przeciwna przymusowi pozostania w Otwartych Funduszach Emerytalnych, gdyż - jej zdaniem - pieniądze w nich lokowane nie są bezpieczne. - Trzeba zacząć od tego, że tej reformy nigdy nie powinno się wprowadzić, zwłaszcza przymusowego II filara. Całe szczęście, że wyprowadzono z tego systemu niektóre grupy społeczne, bo zadłużenie państwa mogło być jeszcze większe - podkreśliła w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską. Ekonomistka uważa, że w proponowanych zmianach rząd idzie w dobrym kierunku broniąc interesów przyszłego emeryta.

Ryszarda Petru niepokoi retoryka, według której OFE są złe, bo zarobiły 17 miliardów złotych i przypomniał, że rezygnacja z OFE i przekazanie pieniędzy do dyspozycji państwa jest ryzykowne. - Pieniądze z OFE zostaną zapisane po stronie aktywów rządowych, obniży się dług i wyobraźmy sobie, że po wyborach przyjdzie mniej odpowiedzialna koalicja i wszystkie pieniądze wyda - wyjaśnił.

Przypomniał także szereg okazji na usprawnienie systemu emerytalnego niewykorzystanych przez polityków.

Dlaczego nie warto porównywać zysków płynących z OFE i ZUS? Czy na bezpieczeństwo naszych pieniędzy zgromadzonych w OFE ma wpływ sytuacja na giełdzie i czy Polsce grozi sytuacja, do jakiej doszło w Grecji? Zapraszamy do wysłuchania całej debaty.

"Popołudnie z Jedynką" od poniedziałku do piątku między godz. 15.00 a 19.00. Zapraszamy!

(asz)