Brytyjska policja zatrzymała dwanaście osób podejrzewanych o włamywanie się na internetowe konta w londyńskim oddziale banku Santander. Czterech mężczyzn, w wieku od 25 do 35 lat, w sobotę stanie przed sądem w Londynie.
Mężczyzn oskarżono o włamanie się do bankowych komputerów. Jeden z nich, podający się za informatyka, zainstalował przy komputerze przełącznik KVM. Urządzenie, które w Polsce można kupić już za 60 złotych, umożliwia dostęp do wielu serwerów z wykorzystaniem jednego monitora, klawiatury i myszy. Dzięki temu dane banku wyświetlały się także na monitorach komputerów członków gangu.
Według informacji policji, bank został wcześniej uprzedzony o możliwości próby rabunku i współpracował z nią przez ponad dwa miesiące.
Łupem przestępców mogły paść miliony funtów. Według banku, sprawcom nie udało się jednak przejąć żadnych środków.
Pozostałych ośmiu mężczyzn zostało zwolnionych z aresztu, jednak w sprawie ich udziału w grupie przestępczej toczy się w dalszym ciągu śledztwo.
PAP, bk