Logo Polskiego Radia
Jedynka
Katarzyna Karaś 05.11.2013

Groźba strajku w spółce Przewozy Regionalne. "Bo nie ma dialogu"

Zdaniem Bogusława Kowalskiego z TOR, niepokój związkowców i pracowników spółki Przewozy Regionalne jest uzasadniony ponieważ nie zostali oni poinformowani, jaka czeka ich przyszłość.
Groźba strajku w spółce Przewozy Regionalne. Bo nie ma dialogusxc.hu
Posłuchaj
  • Ekspert z zespołu doradców gospodarczych "Tor" Bogusław Kowalski o groźbie strajku w spółce Przewozy Regionalne (Popołudnie z Jedynką)
Czytaj także

Strajk w spółce Przewozy Regionalne jest już pewny. Przyczyną jest brak porozumienia w sprawie gwarancji zatrudnienia dla pracowników podczas planowanego podziału spółki. Marszałkowie województw i zarząd spółki nie chcieli dać takiej gwarancji, a związkowcy mają już zgodę załogi spółki na akcję strajkową.
- Spółka musi przejść proces restrukturyzacji. Największym problemem, który się z tym wiąże, a który wywołuje niepokój związkowców, to jest to, że nie wiadomo, w jaki sposób tę restrukturyzację ma się zamiar przeprowadzić, kiedy, w jakim zakresie - mówi ekspert z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR Bogusław Kowalski.
Zdaniem gościa audycji "Popołudnie z Jedynką", niepokój związkowców i pracowników spółki Przewozy Regionalne jest uzasadniony ponieważ nie zostali oni poinformowani, jaka czeka ich przyszłość, w jaką stronę pójdą zmiany w zakładzie.

W ocenie rozmówcy Zuzanny Dąbrowskiej, marszałkowie województw powinni zasiąść teraz do jednego stołu i ustalić, co zrobić, by rozpoczął się dialog. - Trzeba ustalić szczegóły zmian i poinformować o nich pracowników. Mechanizm dialogu w tej sprawie został ewidentnie zaburzony - podkreśla Kowalski.
Gość radiowej Jedynki zaznacza, że Przewozy Regionalne muszą się bez dwóch zdań zrestrukturyzować, by móc konkurować z innymi, by przeżyć.

Wysłuchaj całej audycji!

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.