IAR
Tomasz Kamiński
25.11.2010
Bezrobocie miało rosnąć, a tu nic
Zwykle miesiące jesienne oznaczają wzrost bezrobocia, ale nie w tym roku. Ekonomistka Maja Goettig tłumaczy tę anomalię dobrą pogodą.
Bezrobotni w urzędzie pracyfot. PAP
Posłuchaj
-
Maja Goettig tłumaczy brak wzrostu bezrobocia
-
Maja Goettig ostrzega przed złym końcem roku dla szukających pracy
Czytaj także
Dyrektor biura analiz ekonomicznych banku BPH Maja Goettig uważa, że dane o poziomie bezrobocia w październiku są lepsze od spodziewanych dzięki ciepłej jesieni, która umożliwa przedłużenie wielu prac.
Ekonomistka dodaje jednak, że dane za listopad i grudzień raczej nie przyniosą podobnych niespodzianek.
Główny Urząd Statystyczny poinformował, że w ubiegłym miesiącu bezrobocie utrzymywało się na takim samym poziomie, jak we wrześniu i wyniosło 11,5 procent. Bezrobocie liczone rok do roku było natomiast wyższe - w październiku 2009 roku osiągnęło poziom 11,1 procent. Obecnie pracy w Polsce nie ma blisko dwa miliony osób.
tk