Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Borys 30.03.2011

Bezpieczna praca za granicą

Bezpieczna praca - pod takim hasłem od jutra rusza kampania Fundacji ITAKA. Jej cel to informowanie, jak należy się zachować przed i zaraz po wyjeździe do pracy za granicę.
Bezpieczna praca za granicąfot. SXC

Rocznie do Fundacji Itaka zgłaszane jest zaginięcie około 300 Polaków, którzy wyjeżdżają za granicę do pracy. Średnio 80 procent z nich udaje się odnaleźć. Najczęściej okazuje się, że te osoby same zerwały kontakt z rodziną. Jak mówi Aleksandra Andruszczak z fundacji, to dlatego, że wstydzą się wrócić do Polski. Nie powiodło im się, wyjechali nie znając języka, stracili wszystko, bo ktoś ich oszukał.


Często te osoby wpadają w uzależnienie albo są bezdomne. Są też łatwą ofiarą dla oszustów. "Zarabiają poniżej minimum, do tego mają potrącane koszty mieszkania, bez uzgodnienia - mówi Gara Drymer z charytatywnej organizacji pomagającej Polakom w Londynie - Konfiskuje się im paszporty, naruszane są kwestie bezpieczeństwa pracy".


Wielu Polaków jest zmuszanych do prostytucji lub do pracy niewolniczej w odizolowanych gospodarstwach rolnych. Te osoby rzadko zgłaszają, że padają ofiarą przestępstw. Wynika to z niewiedzy, wstydu albo też ze strachu, że sami - pracując na czarno - popełniają przestępstwo. Tymczasem wiele z tych sytuacji można było uniknąć, dobrze przygotowując się do wyjazdu. "Należy rozważyć, czy ogłoszenie jest realne, sprawdzić pośrednika pracy i wiedzieć, gdzie dokładnie się jedzie, do jakiego zakładu pracy i w jakim mieście. Wszystkie informacje powinno się zostawić rodzinie" - mówi Aleksandra Andruszczak.


Fundacja ITAKA najczęściej dostaje zgłoszenia o osobach zagionych w Wielkiej Brytanii, w Niemczech, Holandii i Włoszech. Poszukiwane osoby są najczęściej młode i pochodzą z województw dolnośląskiego, śląskiego i mazowieckiego.
W ramach kampanii informacje o tym, co trzeba wiedzieć wyjeżdżając do pracy za granicę, przekazywane są do urzędów pracy w kraju.

IAR/ab