W "Bardzo Ważnym Projekcie" Paweł Sołtys rozmawia o reformie emerytalnej z Aleksandrem Łaszkiem, ekonomistą fundacji form demokratycznego rozwoju.
Ekonomista nie pozostawia suchej nitki na postulatach związkowców.
- Mimo tego, że 1,5 mln podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie wieku emerytalnego robi wrażenie, nie możemy dopuścić do sytuacji, gdy kobieta 30 proc swojego życia pracuje, a 30 proc. pobiera świadczenia emerytalne - mówi Aleksander Łaszek.
Podkreśla on także, że pomysł podnoszenia kapitału emerytalnego kobietom, które urodzimy dzieci także ekonomicznie nie ma racji bytu.
- Koszty tego pomysłu w znacznej mierze zjadają oszczędności wynikające z podniesienia wieku emerytalnego – wylicza specjalista.
Ekonomista proponuje alternatywę.
Jego zdaniem wszyscy powinni pracować dłużej. System nie może dawać przywilejów niektórym grupom zawodowym. Jego zdaniem służby mundurowe należy traktować tak jak innych Polaków.
Bardzo ważnym aspektem jest redukowanie klina podatkowego.
- Chodzi o niwelowanie różnicy między tym co pracodawca widzi w kosztach, a wartością jaką dostaje pracownik na rękę. W tym momencie przy pensji minimalnej koszt zatrudnienia to 1 800 zł, a pensja netto to zaledwie 1 100 zł – mówi Łaszek.
Należy także zwrócić uwagę na to, żeby system edukacyjny był dopasowany do popytu na rynku pracy. W ten sposób strukturalnie zapobiegamy bezrobociu.
- Obecne uczelnie kształcą w przewadze humanistów, podczas gdy brakuje inżynierów – zauważa ekonomista.
Więcej o tym jak poprawić funkcjonowanienaszego systemu emerytalnego dowiesz się słuchając całej audycji „Bardzo Ważny Projekt”.