Władysław Kosiniak-Kamysz minister pracy i polityki społecznej podkreśla, że wielodzietne rodziny, to gwarant bezpieczeństwa demograficznego naszego kraju i właśnie dlatego trzeba je wspierać. Karta Dużej Rodziny właśnie temu ma służyć. - Po pierwsze daje ona szansę ulg dla rodzin wielodzietnych, które stanowią o potencjale Polski i gwarantują bezpieczeństwo demograficzne. Ważny jest także, że karta daje prestiż społeczny takim rodzinom- uważa minister. – W wielu środowiskach bowiem uważa się, że duża rodzina świadczy o patologii społecznej. Takie założenie jest błędne. – dodaje.
Można liczyć nawet na 40 proc. zniżki
Karta ma przysługiwać rodzinom, które wychowują troje lub więcej dzieci. Oferowane zniżki będą sięgały nawet 40 proc. – Przywileje będą różne w zależności od wielkości rodziny. Warto pamiętać, że zniżki obejmą także rodziców – wylicza Władysław Kosiniak-Kamysz.
Zniżki opłacalne dla wszystkich
Obecnie podobne karty wydaje już 200 samorządów. Gminy zrozumiały jak ważna jest dla ich rozwoju demografia. Przekonał się o tym Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska Mazowieckiego, gdzie wprowadzono pierwszą kartę dużej rodziny. – Traktujemy kartę zniżkową jako sprawę typowo gospodarczą, bez dzieci nic się nie kręci – wyjaśnia. – U nas rodziny wielodzietne mają zniżki m.in. na baseny, komunikację miejską i kina.
Zniżki także w PKP
Karta Dużej Rodziny, którą zajmuje się rząd ma uprawniać do darmowego wstępu do parków narodowych. Prowadzane są także rozmowy z PKP. Partnerami mogą także zostać firmy prywatne.
Krzysztof Rzyman, Abo