- Każda gmina ma inną cenę za wodę. Na ogół cena wody zmienia się wraz z nowym rokiem – wyjaśnia Klara Ramm Szatkiewicz z Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie. - Odpowiedzialne za dostawę wody i odbiór ścieków są samorządy, czyli jeśli jest przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne w samorządzie, ono pokazuje swoje koszty i mówi taryfa musi być taka, bo my mamy takie koszty. Wniosek taryfowy jest następnie weryfikowany przez władze gminy – mówi.
Bardzo duże różnice
Ceny wody w różnych gminach różnią się znacząco, nawet dziesięciokrotnie. - Zgodnie z danymi z portalu cenywody.pl najwyższą taryfę miał Białogard w zachodniopomorskim i to jest około 49 zł za metr sześcienny, a najniższą Bytom Odrzański w województwie lubuskim i to jest niewiele ponad 4 zł na metr sześcienny – wylicza rozmówczyni.
W dużych miastach ceny są średnie
Wielkie miast są raczej pośrodku stawki. Wcale nie mają najdroższej wody jak mógłby się wydawać. – Wszystko zależy od warunków wydobycia, które są w konkretnej gminie. Na przykład czy jest to woda głębinowa, czy powierzchniowa – mówi.
Ceny a rachunki
Wysoka cena wody wcale nie musi oznaczać wysokich rachunków. – Wtedy gdy woda jest drastycznie droga, przekracza 3 proc. dochodu rozporządzanego przez gospodarstwo, wówczas gmina na obowiązek dopłacać – zapewnia Klara Ramm Szatkiewicz.
Aleksandra Tycner, abo