Logo Polskiego Radia
Jedynka
Anna Wiśniewska 24.11.2015

„Podatek od sieci handlowych będzie kosztował przeciętną polską rodzinę 120 zł rocznie”

Nawet 120 złotych rocznie - taki może być koszt dla przeciętnej polskiej rodziny wprowadzenia podatku od sieci handlowych, uważają eksperci. Według nich, podatek zaszkodzi także małym lokalnym sklepom.
Posłuchaj
  • O nowym podatku od sieci handlowych mówił w "Porannych rozmaitościach" radiowej Jedynki: Roman Namysłowski z Crido Taxand (Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Nowa danina, która ma przynosić budżetowi państwa prawie 3,5 mld złotych rocznie, to jeden z priorytetów rządu Beaty Szydło.

- Jeżeli weźmiemy pod uwagę jeden z głównych celów, który przyświecał projektodawcom, czyli zapewnienie dodatkowych wpływów do budżetu, to niewątpliwie nowy podatek odniesie, przynajmniej w pierwszym okresie, swój cel - mówi Roman Namysłowski z Crido Taxand. – Warto jednak wziąć pod uwagę, że projektodawca wskazywał na dwa dodatkowe cele. Po pierwsze jest to wsparcie polskich przedsiębiorców, a po drugie ułatwienie im konkurowania z sieciami międzynarodowymi. Wydaje nam się, po przeanalizowaniu wpływu tego podatku na rynek, że te cele nie zostaną osiągnięte – dodaje.

Dodatkowa konkurencja dla małych sklepów?

Zdaniem eksperta lokalne, osiedlowe sklepy mogą czuć się zagrożone, gdyż podatek obrotowy doprowadzi do tego, że sieci wielkopowierzchniowe zaangażują się w budowę mniejszych sklepów w centrum miast.

- To, że podatnicy reagują na zmiany podatkowe, jest oczywiste. W związku z tym należy spodziewać się, że gdy w przypadku nowego podatku ustala się cezurę powierzchniową na poziomie 250 metrów kwadratowych, to naturalnym działaniem przedsiębiorców, w tym wielkich sieci handlowych, będzie tworzenie dyskontów, które będą konkurowały z tymi mniejszymi, głównie polskimi firmami – wyjaśnia Roman Namysłowski.

Ceny wzrosną?
 
Duże sieci będą konkurowały z mniejszymi sklepami cenami, ale to nie znaczy, że ceny spadną, podkreśla ekspert.

- Biorąc pod uwagę przeciętny koszyk, który badaliśmy, wpływ na gospodarstwo domowe, jeżeli chodzi o wzrost cen, to jest ok. 1,5 proc. O tyle można się spodziewać, że wzrośnie koszt zakupu towarów spożywczych przez przeciętną rodzinę – podaje wyliczenia gość radiowej Jedynki. – Biorąc pod uwagę, że przeciętnie polska rodzina wydaje rocznie ok. 8,6 tys. zł na artykuły spożywcze i przemysłowe, to podniesienie cen może spowodować wzrost wydatków o ok. 120 zł – dodaje.

Rząd planuje wprowadzić podatek od sklepów wielkopowierzchniowych od początku 2016 roku.

Błażej Prośniewski, awi