Trybunał Konstytucyjny uznał, że obowiązująca do 2001 roku ordynacja podatkowa była niezgodna z konstytucją. Chodzi o przepisy dotyczące zwrotu nienależnie zapłaconego podatku.
Według uchylonych przepisów urząd skarbowy oddawał nienależny dług i jako karę płacił obywatelowi odsetki ustawowe. Jednakże nie dotyczyło to kary, którą podatnik zapłacił za zwłokę. W uzasadnieniu wyroku sędzia TK Teresa Liszcz powiedziała, że to rozwiązanie było nielogiczne i niesprawiedliwe. Zdaniem Trybunału nie było żadnego powodu, żeby zwolnić państwo z zapłacenia rekompensaty za niesłusznie pobrane odsetki.
Skargę konstytucyjną złożyło małżeństwo przedsiębiorców, którym urząd skarbowy w 1995 roku niesłusznie naliczył podatek dochodowy. Do dziś wartość odsetek, o której walczyli, wielokrotnie przekroczyła wartość podatku, który zapłacili w latach 90-tych.
Pełnomocnik skarżącego - mecenas Ireneusz Krawczyk - zwraca uwagę, że wyrok Trybunału będzie miał konsekwencje również dla innych obywateli. Dotyczy to pewnej grupy osób, które po wielu latach będą mogły na nowo dochodzić swoich spraw. Mecenas Krawczyk zaznacza przy tym, że kwoty, jakich dotyczy sprawa, na pewno nie są zagrożeniem dla budżetu państwa.
Gabriel Rokicki, który od ponad dziesięciu lat walczył o odszkodowanie za niesłusznie nałożony podatek i odsetki mówi, że dzisiejszy wyrok przybliżył do końca jego walkę o sprawiedliwość. W jego ocenie obywatele nie mogą być ofiarami wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego, które w takich samych sprawach wydaje różne wyroki. Gabriel Rokicki uważa, że takie właśnie gremia powinny mieć ustaloną linię orzeczniczą.
Dzisiejszy wyrok ponownie otwiera drogę sądową wszystkim tym, którzy przed 2001 rokiem z opóźnieniem zapłacili niesłusznie nałożony podatek, a którym później państwo nie zrekompensowało niesłusznie zapłaconych odsetek za zwłokę.
Trybunał rozpoznał sprawę na posiedzeniu niejawnym, ponieważ wszyscy uczestnicy postępowania byli zgodni, że zaskarżone przepisy są niekonstytucyjne. Rozprawie przewodniczył sędzia TK Marek Mazurkiewicz, a sprawozdawcą była sędzia TK Teresa Liszcz.
mch,