Użytkownicy Skype'a jeszcze w tym tygodniu zobaczą w oknie swojego komunikatora reklamy. Zdaniem producenta, nie będą one bardzo przeszkadzać.
Skype chce w ten sposób udowodnić inwestorom, że jest w stanie zarobić. Do tej pory firma miała z tym problem. Mimo że miesięcznie z tej aplikacji korzysta 145 mln osób, to tylko 8,8 mln z nich płaci abonament za płatną wersję, która umożliwia połączenia telefoniczne. W zeszłym roku firma osiągnęła przychody na poziomie 860 mln dol., ale nie udało jej się wybić nad kreskę. Straty netto sięgnęły 7 mln.
Problemy z osiągnięciem rentowności miały także inne znane firmy, takie jak Facebook czy YouTube.
Reklamy mają to zmienić. Według Wall Street Journal będą one dopasowane do użytkownika na podstawie nieosobistych danych demograficznych, takich jak wiek, płeć czy lokalizacja. Skype zapewnia jednak, że udostępnianie tych danych będzie można zablokować.
Gazeta.pl/ab