Emeryt odłoży 600 tys. zł, ale nie zdąży ich wydać

Także przedstawiciele OPZZ-tu mówią, że nie godzą się na wygłoszoną w expose premiera propozycję wydłużenia wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 roku życia. Jak podkreśla przewodniczący związku Jan Guz kobiety powinny móc przejść na emeryturę po przepracowaniu 35, a mężczyźni 40 lat.

Według Jana Guza propozycje premiera naśladujące trendy w Europie zachodniej nie przystają do polskich realiów, gdyż tam ludzie żyją dłużej i dłużej korzystają z emerytury. U nas średnia życia mężczyzny wynosi 72 lata więc z emerytury korzysta przez 5 lat. Na zachodzie zaś emeryturę pobiera przez lat 15 - wylicza Jan Guz. Dodaje, że związkowcy będą starali się przekonać rząd do swoich propozycji a jeśli nie, to ludzie wyjdą na ulice. Według szefa OPZZ propozycja, by możliwość przejścia na emeryturę uzależniona była od stażu pracy jest popierana przez pracowników, o czym świadczą setki kierowanych do związku listów.

IAR,ab