W Poranku Rozgłośni Katolickich "Siódma 9", wiceminister był pytany o "obniżenie podatku VAT do poziomu jeszcze sprzed podwyżki, którą wprowadziła ekipa PO, co PiS obiecywało w kampaniach wyborczych, a dzisiaj nie słychać o tego typu sprawach".
"W tym momencie - ze względu na to uszczelnienie podatkowe - te pieniądze wracają do kieszeni Polaków, a nie do kieszeni przestępców. Tu jest bardzo konkretna różnica wynikająca z tego, że finansujemy bezpośredni przepływ finansowy, przepływ redystrybucyjny do rodzin w postaci 500 plus - odpowiedział wiceminister Gruza.
1 punkt proc. to 8-9 mld złotych
Dodał, że jeden punkt procentowy różnicy między 22 a 23 proc. stawki VAT odkłada się z powrotem trzykrotnie.
"Bo ten jeden punkt procentowy akurat kosztuje około 8-9 mld zł. A program 500 plus i inne bezpośrednie transfery też ważą wielokrotnie więcej. W związku z tym jest pewna różnica. Dzisiaj ta stawka 23 proc. wraca do Polaków" - ocenił wiceszef resortu finansów.
ak, NRG