Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Adam Koniecki 26.09.2017

Kolejne poszukiwania IPN w b. więzieniu na warszawskim Mokotowie

Fragment czaszki ludzkiej odnaleziono podczas rozpoczętego w poniedziałek trzeciego etapu prac archeologiczno-ekshumacyjnych na terenie b. więzienia przy ul. Rakowieckiej w Warszawie - poinformował szef Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN Krzysztof Szwagrzyk. O pracach archeologicznych w byłym więzieniu na Mokotowie mówił w Polskim Radiu 24 Jacek Pawłowicz, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, mieszczącego się w byłym więzieniu na Rakowieckiej.

Pierwsze prace poszukiwawcze Instytutu przy ul. Rakowieckiej przeprowadzono w lipcu 2016 roku Kolejne w lipcu br. Celem badania tego obszaru jest określenie gdzie na terenie więzienia przy ul. Rakowieckiej znajdują się ofiary zbrodni niemieckich lub komunistycznych. Zdaniem Jacka Pawłowicza prace IPN na Rakowieckiej zapowiadają cię nad wyraz ciekawie.

- Prace prowadzone są w przestrzeni przy X Pawilonie, gdzie mamy ofiary dwóch totalitaryzmów – niemieckiego faszyzmu i sowieckiego komunizmu. Znalezione szczątki znajdowały się w dole śmierci, który był ekshumowany w 1945 roku. Wygląda na to, że komuniści dokładali swoje ofiary do niemieckich dołów śmierci. Nie jesteśmy w stanie na razie wskazać czy to ofiara zbrodni komunistycznej czy niemieckiej, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że tego człowieka zabili komuniści – powiedział gość Polskiego Radia 24.

Według dyrektora muzeum w więzieniu na Mokotowie w czasie wojny siedział cały przekrój Warszawy. – Na Mokotowie znaleźli się bardzo różni ludzie – od żołnierzy po przedsiębiorców. W drugim dniu Powstania Warszawskiego na teren więzienia wszedł batalion SS, który dopuścił się zbrodni, mordując 600 bezbronnych więźniów i mieszkańców budynków przy ul. Rakowieckiej. Odnaleźliśmy dokumenty, które pokazują, że tuż po wojnie strażniczki więzienne stworzyły konspirację i pomogły w ucieczce więźniom, m.in. z NSZ – mówił Pawłowicz.

"Anna Walentynowicz to „Solidarność”, a „Solidarność” to Anna Walentynowicz"

We wtorek w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie odbędzie się przekazanie pamiątek po Annie Walentynowicz przez jej syna - Janusza Walentynowicza. Jak podkreślał dyrektor muzeum, Anna Walentynowicz to „Solidarność”, a „Solidarność” to Anna Walentynowicz. - Anna Walentynowicz siedziała na Mokotowie, a także jej syn siedział w tym więzieniu. Komuniści chcieli ją zdeprecjonować, zamykając w szpitalu psychiatrycznym. Anna Walentynowicz to prawdziwa legenda „Solidarności”, to dzięki niej wybuchł strajk w Stoczni Gdańskiej. Była do bólu szczera i uczciwa, a jej życiorys to esencja „Solidarności” – stwierdził Jacek Pawłowicz.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu była Dorota Kania.

Polskie Radio 24/IAR/PAP

____________________ 

Data emisji: 26.09.2017

Godzina emisji: 07:06