Superman znowu w akcji

Superman jest uznawany za protoplastę „superbohatera”. Czy najnowszy film o Supermanie – „Człowiek ze stali” – zadowoli widzów i podtrzyma sławę postaci?

- Jeśli chodzi o scenariusz, nie jest to dzieło idealne. Jego największym minusem jest to, że włożono w nie bardzo dużo elementów. Film jest bardzo długi, a i tak wydaje się być za krótki. Jednak doskonałe wizualizacje wgniatają widza w fotel i doskonale rekompensują scenariuszowe uchybienia – powiedział w PR24 Marcin Zwierzchowski z czasopisma „Nowa Fantastyka”.

PR24 PJK/Marcin Zwierzchowski

Ostatnimi czasy w kinach aż roi się od nowych przygód innych „superbohaterów” - chociażby Ironmana czy Batmana. Czy możemy mówić o modzie na ekranizacje z postaciami o ponadludzkich zdolnościach w roli głównej?

- Fantastyka stanowi obecnie 90% światowych produkcji. Nie trzeba czytać komiksów, by dobrze się bawić na tego typu filmach. Fabuła każdego z nich tworzy zazwyczaj całość, co ułatwia ich zrozumienie – podsumował gość PR24.

PR24