Artur Siódmiak jest postacią, którą polscy kibice piłki ręcznej na pewno będą pamiętać przez długie lata.
Jego bramka w meczu z Norwegią z 2009 roku w ostatnich sekundach spotkania stała się w pewien sposób znakiem firmowym polskiej reprezentacji piłkarzy ręcznych - emocji, które potrafili zafundować kibicom i tego, że zawsze walczyli do końca.
Tak wyglądała końcówka spotkania, które dało Polakom awans do półfinału mistrzostw świata w 2009 roku:
Źródło: YouTube/kacz187
W meczu gwiazd, który odbył się w trójmiejskiej Ergo Arenie, zagrali m.in. koledzy Siódmiaka z reprezentacji: Karol Bielecki, Sławomir Szmal i Michał Jurecki, a drużynę poprowadził duet Bogdan Wenta - Daniel Waszkiewicz.
Po drugiej stronie boiska kibice zobaczyli m.in. Urosa Zormana (Słoweniec, wicemistrz Europy z 2004 r.), Ivana Cupica, Manuela Strleka (Chorwaci, brązowi medaliści igrzysk olimpijskich 2012 r.) i Julena Aguinagalde (Hiszpan, aktualny mistrz świata).
Zanim na parkiet wybiegli główni aktorzy gali, licznie zgromadzona publiczność w Ergo Arenie miała możliwość zobaczenia, jak na boisku do piłki ręcznej radzą sobie zaproszeni przez Siódmiaka goście specjalni. Znani z innych aren sportowcy oraz artyści zagrali w meczu VIP-ów, a kapitanami drużyn byli były mistrz świata w boksie Dariusz Michalczewski i lider zespołu Big Cyc Krzysztof Skiba.
Źródło: Orange sport/x-news
ps