Logo Polskiego Radia
PAP
Martin Ruszkiewicz 12.01.2014

Premier League: City liderem, osiem bramek w meczu Liverpoolu

Manchester City pokonał na wyjeździe Newcastle United 2:0 w 21. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Anglii i został liderem. Ma jeden punkt przewagi nad Chelsea oraz dwa nad Arsenalem, który w poniedziałek zmierzy się w Birmingham z Aston Villą.
Newcastle United - Manchester CityNewcastle United - Manchester CityPAP/EPA/LINDSEY PARNABY

Piłkarze Manchesteru City, którzy w 20 poprzednich starciach ligowych w tym sezonie strzelili rywalom 57 bramek, co dawało średnią 2,85 na mecz, w niedzielę powiększyli dorobek o dwa trafienia. Pierwsze uzyskali już w ósmej minucie. Po zespołowej akcji i asyście Serba Aleksandara Kolarova gola zdobył Bośniak Edin Dżeko. Kolejnego w doliczonym czasie gry drugiej połowy dołożył Hiszpan Alvaro Negredo.

"The Citizens" mogli wygrać wyżej, jednak w końcówce Brazylijczyk Fernandinho trafił w poprzeczkę, a zmierzający do bramki strzał Negredo wybił jeden z obrońców Newcastle.

Kwadrans przed końcowym gwizdkiem, po faulu Mapou Yanga-Mbiwy, groźnie wyglądającej kontuzji kolana doznał inny piłkarz reprezentacji Francji Samir Nasri. Pomocnik zespołu z Manchesteru nie był w stanie kontynuować gry i w 79. minucie opuścił boisko.

Podopieczni chilijskiego trenera Manuela Pellegriniego odnieśli szóste z rzędu ligowe zwycięstwo. Był to zarazem ich 10 kolejny mecz bez porażki w tych rozgrywkach. Awansowali na pozycję lidera, zastępując Chelsea. Londyńczycy, którzy w sobotę wygrali 2:0 z Hull City, po golach Belga Edena Hazarda i Hiszpana Fernando Torresa, z prowadzenia cieszyli się tylko jeden dzień. W poniedziałek oba zespoły może wyprzedzić Arsenal, którego bramkarzami są Wojciech Szczęsny i Łukasz Fabiański. "Kanonierzy" muszą jednak pokonać na wyjeździe ekipę Aston Villa.

Osiem bramek w meczu Liverpoolu

Aż osiem bramek padło w drugim niedzielnym spotkaniu, w którym Liverpool wygrał na wyjeździe ze Stoke City 5:3. Dzięki temu utrzymał czwarte miejsce w tabeli.

Dwie bramki dla zwycięzców zdobył Luis Suarez i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców Premier League. Urugwajczyk, choć ze względu na dyskwalifikację za ugryzienie rywala w poprzednim sezonie zagrał zaledwie w 16 spotkaniach, ma w dorobku 22 gole. Trafienie dla "The Reds" uzyskali także wracający po kontuzji Daniel Sturridge oraz Steven Gerrard. Kapitan Liverpoolu, rozgrywający 650. mecz w jego barwach, wykorzystał rzut karny podyktowany w kontrowersyjnej sytuacji, po faulu Irlandczyka Marca Wilsona na Raheemie Sterlingu. Do własnej bramki trafił także Ryan Shawcross.

Dla Stoke gole zdobyli Peter Crouch, Charlie Adam oraz Jonathan Walters.

Powrót Boruca

W sobotę na boisko po sześciotygodniowej przerwie spowodowanej złamaniem ręki wrócił bramkarz reprezentacji Polski Artur Boruc, a jego zespół Southampton pokonał na własnym boisku West Bromwich Albion 1:0. Trzy punkty zapewnił im w 66. minucie Adam Lallana.

33-letni Boruc kontuzji doznał 1 grudnia w meczu z Chelsea Londyn (1:3). Podczas interwencji uderzył ręką w słupek i opuścił boisko. W sobotę udanie powrócił do bramki "Świętych", a jego zespół odniósł ósme zwycięstwo w sezonie.

W sobotę wygraną - 2:0 ze Swansea City, po bramkach Ekwadorczyka Antonio Valencii i Danny'ego Welbecka, zanotował mistrz Anglii Manchester United. Tym samym "Czerwone Diabły" zakończyły fatalną serię. Wcześniej po raz pierwszy od 82 lat przegrali trzy pierwsze mecze w roku, w tym w 3. rundzie pucharu kraju właśnie ze Swansea (1:2).

mr