Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Paweł Słójkowski 27.01.2014

Kontuzja Błaszczykowskiego. "Winne mikrourazy i za mała intensywność rozgrzewki"

Profesor Jan Chmura, fizjolog sportu, uważa, że do kontuzji Jakuba Błaszczykowskiego mogło dojść w wyniku przeciążeń lub niewystarczająco intensywnej rozgrzewki. - To uraz najgorszy z możliwych do wyleczenia - zaznaczył.
Jakub Błaszczykowski w chwili uszkodzenia kolana w meczu z AugsburgiemJakub Błaszczykowski w chwili uszkodzenia kolana w meczu z AugsburgiemPAP/EPA/MARIUS BECKER
Posłuchaj
  • Reprezentant Polski potwierdził, że to poważna kontuzja i poinformował, że w najbliższy czwartek czeka go operacja (IAR)
  • Jakub Błaszczykowski ma nadzieję, że uda mu się szybko wrócić do formy (IAR)
Czytaj także

Jakub Błaszczykowski odniósł jedną z najcięższych kontuzji, które mogą przytrafić się piłkarzowi. Nabawił się urazu już w 3. minucie sobotniego spotkania. Chcąc zabrać piłkę jednemu z rywali, źle stanął na murawie. Nie był w stanie kontynuować gry, badania wykazały, że zerwał więzadła krzyżowe w kolanie.

Na temat tego urazu wypowiedział się prof. Jan Chmura, jeden z najbardziej cenionych w Polsce fizjologów sportu.

- Ten uraz leczy się od kilku miesięcy nawet do pół roku. Współczesna medycyna ma znakomite rozwiązania, ale wszystko zależy od poziomu uszkodzeń - powiedział.

Adam Nawałka: cały czas liczę na Kubę>>>

W ostatnich tygodniach poważne kontuzje dotknęły dwie gwiazdy światowej piłki - Theo Walcotta z Arsenalu i Radamela Falcao z Monaco. Obu zawodników czeka wielomiesięczna rehabilitacja.

Gdzie profesor Chmura dopatruje się przyczyn kontuzji Jakuba Błaszczykowskiego?

- Najczęstszymi przyczynami są różnego rodzaju przeciążenia. Chcę przypomnieć, że to był pierwszy mecz po ciężko przepracowanym okresie przygotowawczym do rundy rewanżowej. W jego trakcie mają prawo powstawać mikrourazy, które niejednokrotnie nie są nawet odczuwalne dla piłkarza. Przy nagłej zmianie kierunku biegu, gwałtownym hamowaniu taka sytuacja może wystąpić.

Błaszczykowski: w czwartek operacja, po niej od razu walka o powrót>>>

Profesor Chmura zaznacza też, że powodem tej kontuzji mogła być niewystarczająco intensywna rozgrzewka.

- Moim zdaniem nawet w ligach profesjonalnych intensywność rozgrzewki jest zdecydowanie za mała. Zwłaszcza w okresie zimowym, wtedy ta rozgrzewka musi być mocniejsza.

 

 

Źródło:TVN24/x-news

ps