Kamil Glik potwierdził: Borussia Dortmund ma na mnie oko

Według włoskich mediów Kamil Glik miałby przenieść się do Niemiec już latem, za siedem milionów euro, ale według reprezentanta Polski na razie żadnej konkretnej oferty nie było. - Pewnie dlatego, że przez rok mam jeszcze ważny kontrakt z Torino - wyjaśnia Glik w rozmowie z "Przegladem Sportowym".
Kamil Glik dodaje, że przedstawiciele jego obecnego klubu raczej nie będą zainteresowani pozbyciem się kapitana swojej drużyny. - Myślę, że niechętnie by się mnie pozbyli - zdradza Glik i dodaje, że dla niego również decyzja o zmianie klubu nie byłaby łatwa. - Czuję się tutaj świetnie. I to zarówno jeśli chodzi o sprawy piłkarskie, jak i te codzienne, związane z życiem w Turynie - podkreśla piłkarz.

(ah, Przegląd Sportowy)