Reakcja zaskoczyła kibiców i komentujących spotkanie dziennikarzy. Piłkarz po meczu podkreślił, że od lat jedyną reakcja na takie gesty jest wyszydzenie ich. - Nic się nie zmieniło. Od 11 lat mieszkam w Hiszpanii i od 11 lat śmieję się z idiotów-rasistów - powiedział piłkarz FC Barcelona.
Dodał, że nie wie, kto tego banana rzucił, ale mu grzecznie podziękował. - Dał mi energię na dwa dośrodkowania, które zakończyły się bramkami dla nas - wyjaśnił.
Podczas wykonywania rzutu rożnego, gdy banan leciał pod nogi Alvesa Barcelona przegrywała z Villarrealem 1:2. Ostatecznie wygrała 3:2.
Po meczu Alves na jednym z portali społecznościowych opublikował film z tego wydarzenia i opisał go: "Mój ojciec zawsze mówił: synu, jedz banany, to unikniesz skurczów. Jak oni to zgadli? Haha".
(ah)