Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Aneta Hołówek 28.04.2014

Ekstraklasa: Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze. Podział punktów w Szczecinie

W ostatnim meczu 31. kolejki Ekstraklasy w grupie mistrzowskiej Pogoń Szczecin zremisowała na własnym boisku z Górnikiem Zabrze 2:2 (2:1).
Piłkarz Pogoni Szczecin Adam Frączczak naciera na prowadzącego piłkę Przemysława Oziębałę z Górnika Zabrze podczas meczu grupy A piłkarskiej T-Mobile EkstraklasyPiłkarz Pogoni Szczecin Adam Frączczak naciera na prowadzącego piłkę Przemysława Oziębałę z Górnika Zabrze podczas meczu grupy A piłkarskiej T-Mobile EkstraklasyPAP/Marcin Bielecki
Posłuchaj
  • Marcin Robak (Pogoń Szczecin) po meczu z Górnikiem Zabrze (IAR)
  • Bartosz Iwan (Górnik Zabrze) po meczu z Pogonią Szczecin (IAR)

Kibice, którzy przyszli w poniedziałkowy wieczór na stadion Pogoni Szczecin nie powinni narzekać. Mecz z Górnikiem Zabrze był szybki, padły bramki i nie brakowało emocji. Po raz kolejny swoją wartość udowodnił Marcin Robak, strzelec dwóch bramek dla gospodarzy.
Pierwszą z nich zdobył bardzo szybko, w drugiej minucie. Wykorzystał podanie od Hernaniego Jose da Rosy i znalazł się sam na sam z łotewskim bramkarzem Pavelsem Steinborsem. W takich sytuacjach lider klasyfikacji strzelców ekstraklasy się nie myli.
Nie znaczy to wcale, że gra toczyła się do jednej bramki. Niespełna dziesięć minut później piłkarze Górnika błysnęli ofensywną akcją, a piłkę po strzale Bartosza Iwana zatrzymała dopiero poprzeczka.
Szczęście uśmiechnęło się do niego w 13. minucie i było 1:1. Trener Dariusz Wdowczyk mógł być jednak spokojny, bo akcji ofensywnych ze strony Pogoni nie brakowało. Los okazał się sprawiedliwy i w ostatniej minucie pierwszej połowy na 2:1 podwyższył Robak. To był jego 22. gol w tym sezonie.
Przez cały mecz drużyną dominującą była Pogoń, ale to właśnie Górnik zdołał w drugiej połowie odmienić jeszcze losy spotkania i doprowadził do wyrównania. Po raz siódmy w tym sezonie na listę strzelców wpisał się Radosław Sobolewski.
Wynik mógł być znacznie wyższy, ale z dobrej strony w poniedziałek pokazali się bramkarze. Żaden z nich nie dopuścił już do tego, by wznawiać mecz ze środka. Zwłaszcza Steinbors zasługuje na słowa uznania. Był najlepszym piłkarzem na murawie i wybronił kilka bardzo groźnych strzałów, w tym kolejne próby Robaka, czy Adama Frączczaka.
Pogoń w grupie mistrzowskiej zajmuje czwarte miejsce, Górnik jest szósty. Dzielą ich jednak tylko trzy punkty.

Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze 2:2 (2:1)
Bramki:
1:0 Marcin Robak (2), 1:1 Bartosz Iwan (13), 2:1 Marcin Robak (45), 2:2 Radosław Sobolewski (67-głową).
Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Maciej Dąbrowski, Rafał Murawski, Hernani. Górnik Zabrze: Łukasz Madej, Przemysław Oziębała.
Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów 9 317.
Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz - Adam Frączczak, Maciej Dąbrowski, Hernani, Sebastian Rudol - Patryk Małecki (46. Pavle Popara), Rafał Murawski, Jakub Bąk (73. Dominik Kun), Maksymilian Rogalski, Takuya Murayama - Marcin Robak.
Górnik Zabrze: Pavels Steinbors - Paweł Olkowski, Adam Danch, Radosław Sobolewski, Rafał Kosznik - Przemysław Oziębała, Bartosz Iwan (78. Antoni Łukasiewicz), Szymon Drewniak, Dzikamai Gwaze (65. Robert Jeż), Łukasz Madej (65. Prejuce Nakoulma) - Mateusz Zachara.

 

man, ah