Francuski dziennik donosi, że rehabilitacja piłkarza po styczniowej operacji kolana nie przebiegała dostatecznie szybko i "El Tigre" będzie wspierał kolegów z kadry tylko duchem.
Kolumbijczyk doznał kontuzji podczas meczu pucharowego Monaco z czwartoligową drużyną Mont d'Or Azergues. Pierwsze diagnozy mówiły o zerwanych więzadłach w lewym kolanie i raczej przekreślały jego szansę na występ podczas tego turnieju.
Później pojawiła się jednak nadzieja na to, że uda mu się przejść rehabilitację i powrócić do piłki na mistrzostwa świata w Brazylii. Sam zawodnik zapowiadał, że zrobi wszystko, żeby pomóc swojej reprezentacji.
Falcao znalazł się w szerokiej kadrze powołanej przez Jose Pekermana, jednak nie weźmie udziału w najbliższym zgrupowaniu drużyny narodowej. Nawet jeśli stan jego zdrowia będzie pozwalał na grę, napastnik na pewno nie będzie w najwyższej formie czysto piłkarskiej.
Kibice reprezentacji Kolumbii wciąż wierzą, że Falcao będzie mógł wystąpić w tym wymagającym turnieju, jednak ich nadzieje mogą zostać rozwiane we wtorek. Zdaniem Francuzów, piłkarz ma ogłosić decyzję o rezygnacji z wyjazdu na mundial podczas zaplanowanej na ten dzień konferencji prasowej w ojczyźnie.
Kolumbia w fazie grupowej zmierzy się z Grecją, Japonią i Wybrzeżem Kości Słoniowej.
Źródło: /Foto Olimpik/x-news
ps