Luis Suarez wszedł na boisko z ławki rezerwowych w 77. minucie, ale nie zdołał wpisać się na listę strzelców.
Barcelona pewnie pokonała meksykański zespół 6:0. Do gry wrócił po kontuzji Neymar, który zdobył dwa gole. Kolejne dwa trafienia dołożył młody wychowanek "Dumy Katalonii", Munir El Haddadi, który może zostać jednym z odkryć tego sezonu w drużynie Luisa Enrique .Po jednej bramce strzelili Leo Messi i Sandro Ramirez.
Spotkanie z meksykańską drużyną było jedynym, w którym mógł wystąpić przed zakończeniem kary za ugryzienie na mundialu Giorgia Chielliniego.
Suarez w walce o punkty zagra najwcześniej pod koniec października. To efekt kary nałożonej przez FIFA za ugryzienie w meczu fazy grupowej mistrzostw świata (24 czerwca) włoskiego obrońcy Giorgio Chielliniego. Jego przewinienie uszło uwadze sędziego, ale światowa federacja ukarała go później za to zawieszeniem na cztery miesiące od wszelkiej aktywności piłkarskiej, dyskwalifikacją na dziewięć meczów reprezentacji oraz grzywną w wysokości 100 tys. franków szwajcarskich.
Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie złagodził nieco te sankcje, pozwalając piłkarzowi trenować z drużyną i występować w meczach kontrolnych.
Barcelona w pierwszej kolejce hiszpańskiej ekstraklasy zmierzy się w niedzielę z Elche, do którego wypożyczony na najbliższy sezon został Przemysław Tytoń.
Luis Suarez przywitał się z Camp Nou:
Źródło: /Foto Olimpik/x-news
ps, polskieradio.pl