Jak poinformował Michel D'Hooghe, członek Komitetu Wykonawczego FIFA i honorowy prezes belgijskiej federacji, Platini posiedzenia kierownictwa Europejskiej Unii Piłkarskiej w Monako powiedział, że nie będzie ubiegał się o stanowisko szefa światowej centrali. Informację potwierdził też szef islandzkiego związku Geir Thorsteinsson, a wreszcie główny zainteresowany.
- Zdaję sobie sprawę, że spodziewaliście się mojej kandydatury, ale to nie było moim celem. To jeszcze nie mój czas. Najważniejsze dla mnie jest teraz dobro UEFA - powiedział Francuz.
Prezydent UEFA odniósł się do osoby Blattera oraz wizerunku federacji światowej.
- Bardzo go szanuję, ale uważam, że powinien odejść już ze stanowiska. Oczywiście chcemy, by FIFA działała lepiej, w sposób przejrzysty i solidarny, aby była szanowana przez tych, którzy kochają piłkę nożną - dodał.
Jak przyznał, w przyszłości być może rzuci rękawice Szwajcarowi. - Może za pięć lat, może później - podkreślił.Według obserwatorów posiedzenia władz UEFA w Monako, gdzie wieczorem odbędzie się losowanie grup Ligi Mistrzów, decyzja i słowa Platiniego zostały ciepło przyjęte przez delegatów.
Jedynym konkurentem Blattera w wyborach na szefa FIFA będzie były zastępca Sekretarza Generalnego FIFA 56-letni Jerome Chapance.
Platini ma 59 lat i jest legendą francuskiej piłki nożnej. W latach 1976-87 wystąpił w 72 meczach kadry narodowej, zdobywając w nich 41 bramek. W latach 1988-92 był selekcjonerem reprezentacji. Prezydentem UEFA jest od stycznia 2007 roku. Zastąpił na tym stanowisku Szweda Lennarta Johanssona.
78-letni Blatter piastuje urząd szefa FIFA od 1998 roku, kiedy zastąpił Brazylijczyka Joao Havelange'a. Najbliższe wybory odbędą się 29 maja 2015 roku. Kadencja szefa światowej federacji trwa cztery lata.
mr