Logo Polskiego Radia
PAP
Paweł Słójkowski 08.09.2014

Blatter zaczął grę o reelekcję. Szef FIFA chce testów systemu powtórek telewizyjnych

Prezydent FIFA Joseph Blatter zapowiedział, że w przyszłym roku może dojść do testów systemu, który umożliwiłby sędziom korzystanie z powtórek telewizyjnych. Do pierwszych prób ma dojść podczas mistrzostw świata U-20 w 2015 roku.
Joseph Blatter zapowiada, że chce rozpocząć testy systemu powtórek telewizyjnychJoseph Blatter zapowiada, że chce rozpocząć testy systemu powtórek telewizyjnychTwitter/Joseph S. Blatter

Szwajcar ma w planach umożliwienie trenerom drużyn zgłoszenie jednego lub dwóch tzw. challenge'ów na połowę meczu. Mechanizm ma funkcjonować podobnie jak w siatkówce.

Trzeba przyznać, że w tej dyscyplinie w większości przypadków dobrze spełnia swoją rolę, a proszenie po powtórki nie wpływa znacząco na dynamikę meczów. Dobrze sprawdza się także na tenisowych kortach i w rozgrywkach futbolu amerykańskiego.

Gra o reelekcję Blattera
- Możemy to wypróbować na zawodach U-20 w przyszłym roku w Nowej Zelandii. To będzie oczywiście możliwe tylko w tych turniejach, w których telewizja transmitować będzie wszystkie mecze - powiedział Blatter uczestnikom konferencji Soccerex w Manchesterze.
Ostateczną decyzję w każdej konfliktowej sytuacji podejmowałby arbiter główny, a nie ewentualny dodatkowy sędzia obsługujący system.
- Do ekranu podchodziliby arbiter i trener. Sędzia miałby możliwość zmiany decyzji, tak jak to jest w tenisie - tłumaczył Szwajcar, cytowany przez serwis bbc.com.

W poniedziałek obecny szef organizacji ogłosił, że będzie startował w walce o piątą kadencję na tym stanowisku.

Trudno powiedzieć, na ile Blatter faktycznie jest zwolennikiem wprowadzenie tych rewolucyjnych zmian, a na ile jest to element strategii na nadchodzące wybory na prezydenta FIFA.

Dotychczas największą zmianą za rządów Blattera było wprowadzenie systemu goal-line, który chwalono podczas mistrzostw świata w Brazylii. Trudno jednak nazwać go rewolucją.

Problematyczny krok w dobrą stronę

Pewne jest, że tak wielka zmiana w przepisach miałaby bardzo duży wpływ na mecze. W większości dyscyplin, gdzie działają powtórki telewizyjne, kwestia interpretacji przepisów przez sędziów nie jest tak istotna jak w piłce nożnej.

W przypadku np. spalonych sprawa wygląda jasno i powtórki byłyby w stanie rozstrzygnąć praktycznie wszystkie sporne sytuacje. Zostaje jednak kwestia rzutów karnych i przewinień, w których bardzo wiele zależy od tego, jak zinterpretuje je arbiter. Na pewno nie usunie to kontrowersji, ponieważ wielokrotnie zdarzało się, że nawet kilka powtórek nie było przekonujących dla telewizyjnych ekspertów czy kibiców. Dochodzi do tego także kwestia np. użycia nadmiernej siły i ustalenia intencji zawodnika w spornych sytuacjach.
Wydaje się, że powtórki telewizyjne są krokiem w dobrą stronę, ale do czasu testów trudno przewidzieć, jak będzie wyglądać w praktyce ich stosowanie i z jakimi trudnościami może się spotkać.

Bojkot rosyjskiego mundialu? "Żadnych korzyści"

Blatter poruszył również temat mundialu w Katarze w 2022 roku. Jego zdaniem turniej powinien być rozegrany zimą, ponieważ latem panują tam zbyt wysokie temperatury.
- Rozpoczęły się już konsultacje ze związkiem piłkarzy FIFPro, klubami, federacjami członkowskimi - poinformował.

Wypowiedział się także odnośnie ewentualnego bojkot MŚ 2018 w Rosji z powodu sytuacji politycznej tego kraju. Według niego nie jest to dobrym rozwiązaniem.

- Takie działania w sporcie nigdy nie przynoszą żadnych korzyści - uważa Blatter.

Źródło:

ps