Turniej odbędzie się w dniach 26 września-4 października, a miasta gospodarze to belgijska Antwerpia oraz holenderskie Apeldoorm, Eindhoven i Rotterdam. W tym ostatnim mieście rozegrane zostaną także półfinały i finał.
Biało-czerwone trafiły do grupy A. Los nie był jednak dla nich łaskawy. Podopieczne Piotra Makowskiego zagrają z dwukrotnymi mistrzyniami kontynentu - Włoszkami (2007 i 2009, w ostatnim turnieju szóste miejsce), gospodyniami z Holandii (ostatnio 9. miejsce, m.in. wicemistrzostwo Europy 2009) i Francuzkami lub Słowenkami. Okaże się to w maju, gdy zakończy się ostatni etap eliminacji.
Selekcjoner reprezentacji Polski przyznał, że jego drużyna trafiła na wymagającyc rywali.
- Grupy wyglądają na dość wyrównane. Włochy i Holandia to uznane marki, których bliżej nie trzeba przedstawiać. Z Holenderkami spotkaliśmy się w tegorocznym turnieju World Grand Prix (Polki przegrały 0:3 - red.) i zmierzymy się z nimi także w przyszłym roku w tych rozgrywkach. Francja, jeśli awansuje, to reprezentacja, która też robi stałe postępy. Przypomnę, że rok temu w mistrzostwach Europy była o krok od wyeliminowania Belgii, która ostatecznie zdobyła brązowy medal - powiedział Makowski.
Polki, które mecze w pierwszej fazie turnieju rozgrywać będą w Apeldoorn, zapewniły sobie udział dzięki zajęciu pierwszego miejsca w grupie B w drugiej fazie kwalifikacji. W ostatnim czempionacie sklasyfikowane zostały na 11. miejscy, a największy sukces w tej imprezie odniosły w 2003 i 2005 roku, zdobywając dwa złote medale pod wodzą Andrzeja Niemczyka.
Według nieoficjalnego terminarza Polki 26 września zmierzą się z Włoszkami, 27 - z Francją lub Słowenią, a 28 - z Holandią.
Skład grup mistrzostw Europy siatkarek 2015:
Grupa A (Apeldoorn):
Holandia
Włochy
Polska
Francja/Słowenia
Grupa B (Antwerpia):
Belgia
Turcja
Węgry
Azerbejdżan/Słowacja
Grupa C (Rotterdam):
Rosja
Chorwacja
Bułgaria
Ukraina/Białoruś
Grupa D (Eindhoven):
Serbia
Niemcy
Rumunia
Czechy
bor