Adam Małysz zajął czwarte miejsce w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem.
Wygrał, podobnie jak wczoraj, Austriak Gregor Schlierenzauer. Drugie miejsce zajął Szwajcar Simon Ammann, a trzecie inny austriacki skoczek Thomas Morgenstern.
Po zakończeniu zawodów Adam Małysz powiedział w TVP 1, że jest zadowolony szczególnie z drugiego skoku.
Ogromne emocje towarzyszyły ostatnim skoczkom już w pierwszej serii. Gregor Schlierenzauer skoczył 140 metrów, czym wyrównał rekord Wielkiej Krokwi Niemca Svena Hannawalda z 2003 roku. Tuż po nim skakał Simon Ammann, który wylądował pół metra dalej i teraz to do niego należy rekord zakopiańskiej skoczni.
W pierwszej serii Adam Małysz skoczył 130 metrów i zajmował piąte miejsce. Czterokrotny zdobywca Pucharu Świata w drugiej serii poprawił się o cztery metry, dzięki czemu awansował o jedną pozycję. Jednak dwójka najlepszych w tym sezonie skoczków i tym razem była poza zasięgiem rywali, chociaż Schlierenzauer i Amman w drugiej serii nie skakali już tak daleko, jak w pierwszej. Szwajcar uzyskał 134 metry, Schlierenzauer pół metra więcej, dzięki czemu po raz drugi okazał się najlepszy w Zakopanem.
Gregor Schlierenzauer wygrał 31. konkurs w swojej karierze i jest na piątym miejscu w klasyfikacji wszech czasów. Na liście tej prowadzi Fin Matti Nykaenen, który 46 razy wygrywał pucharowe zawody. Drugi jest Adam Małysz z 38 zwycięstwami, a trzecie miejsce zajmuje inny fiński skoczek Janne Ahonen, który ma na koncie 36 wygranych.
W drugiej serii, oprócz Małysza, skakał tylko jeden Polak. Kamil Stoch po skokach na odległość 116,5 oraz 112,5 m zajął 28. miejsce.
Liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata pozostaje Simon Amman. Drugi jest Gregor Schlierenzauer, a trzeci Thomas Morgenstern. Adam Małysz jest na ósmej pozycji.