Polscy piłkarze ręczni wygrali z Niemcami 27:25 pierwszy mecz grupowy rozgrywanych w Austrii mistrzostw Europy. Do przerwy Polska wygrywała 12:8.
O zwycięstwie "biało-czerwonych" zadecydowała lepsza gra w obronie w przekroju całego meczu oraz znakomita końcówka pierwszej połowy, kiedy podopieczni Bogdana Wenty wypracowali sobie kilka punktów przewagi.
Najwięcej bramek dla Polski zdobył Karol Bielecki - 6. Bartłomiej Jaszka i Bartosz Jurecki strzelili po 4 bramki, a Krzysztof Lijewski, Tomasz Tłuczyński i Tomasz Rosiński - po 3. W ekipie niemieckiej najskuteczniejszy był Lars Kaufmann - 7 goli.
Mecz w Innsbrucku zaczął się od prowadzenia Niemców, ale już po minucie był remis. Żaden z zespołów nie potrafił początkowo odskoczyć rywalowi na więcej niż dwa punkty, przy czym przez większość czasu prowadził zespół Bogdana Wenty. Oba zespoły grały mało skutecznie w ataku, dobrze spisywali się też obaj bramkarze - Sławomir Szmal i Johannes Bitter. Na półmetku pierwszej części gry był remis 6:6. Potem Polacy zdobyli dwa gole z rzędu, ale Niemcy szybko zniwelowali stratę, a po kilku minutach wyrównali. Wówczas "biało-czerwoni" znów się zmobilizowali i w końcówce zdobyli cztery bramki z rzędu - najpierw Tomasz Rosiński, a później trzykrotnie Karol Bielecki.
Druga połowa rozpoczęła się od powiększenia przewagi przez Polaków do pięciu bramek. Rywale przeprowadzili kilka groźnych akcji, ale piłka nieczęsto wpadała do polskiej bramki - głównie dzięki bardzo dobrej obronie. Po 40 minutach gry na tablicy widniał wynik 18:12. Przez kolejne dziesięć minut Niemcy zdołali "urwać" Polakom jednego gola - 21:16. W dalszej części gry, niesieni dopingiem kibiców, zdołali jednak zmniejszyć starty do dwóch bramek (22:20). Polacy w tym fragmencie spotkania zupełnie stanęli, otrząsnęli się jednak dzięki bramce Tomasza Rosińskiego na trzy minuty przed końcem meczu (24:21). Ostatecznie zespół Bogdana Wenty obronił prowadzenie, wygrywając dwiema bramkami.
Jutro Polska gra drugi mecz grupowy - ze Szwecją, a w piątek trzeci - przeciwko Słowenii.
Zakończyły się już pierwsze mecze w pozostałych grupach. W grupie A Rosja pokonała Ukrainę 37:33, w grupie B - Dania wygrała z Austrią 33:29, a w grupie D Hiszpania rozgromiła Czechy 37:25.