Logo Polskiego Radia
migracja
migrator migrator 20.03.2010

Małysz zawiedziony i smutny. Ammann szczęśliwy (Posłuchaj)

Po czwartym miejscu miejscu w mistrzostwach świata w lotach polski skoczek nie ukrywał rozgoryczenia.

Adam Małysz wśród wielu medali zdobytych w dotychczasowych startach w zawodach rangi mistrzowskiej wciąż nie ma medalu mistrzostw świata w lotach. A było tak blisko... Wydawało się, że po pierwszym dniu zawodów medal jest pewny i tylko kwestia sporna pozostaje jakiego będzie koloru - złotego czy srebrnego.

Tymczasem ostatnim skokiem Polak zaprzepaścił szanse na podium, przegrywając medal o 0,4 punktu. Po zawodach nie krył rozczarowania:
"Jestem na pewno zawiedziony, bo była szansa na medal, która może się już więcej nie powtórzyć... Liczyłem na więcej. Jakoś mam pecha w mistrzostwach świata w lotach. Gdybym dziś skakał tak jak wczoraj, wówczas mógłbym nawet powalczyć z Ammannem... Pierwszy skok mocno spóźniłem. Nogi mi wyjechały, niemal spadłem z progu. Nie miałem odpowiedniej wysokości, żeby daleko polecieć. Coś zrobiłem nie tak w powietrzu, ale to wykaże dopiero analiza".

Simon Ammann, który skokiem na 236,5 metra przypieczętował swoją dominację w skokach narciarskich, cieszył się z kolejnego i ostatniego już w tym sezonie zwycięstwa:



TŁUMACZENIE:
Nie wiem, ilu kibiców tu przyjechało, może nawet pięćdziesiąt tysięcy. Fantastyczne były też warunki do dalekiego skakania bez twardego lądowania. Mieliśmy to, o czym zawsze marzymy na mamutach - bardzo dalekie skoki. Było świetnie - atmosfera, skocznia, dobra forma. Wspaniale.


dm, PAP, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), TVP1