PAP
migrator migrator
13.05.2010
Antysemickie transparenty na piłkarskich derbach Rzeszowa
Skandal podczas meczu piłkarskiego Stali Rzeszów i Resovii. Kibole tej drugiej drużyny wywiesili transparent „Śmierć garbatym nosom”. Służby porządkowe i organizatorzy meczu nie zareagowali.
Skandal opisuje czwartkowa Rzeczpospolita. Już idąc na mecz kibole Resovii nieśli transparent "Nadchodzi aryjska horda". Eskortująca przemarsz policja nie zareagowała. Nikt nie zareagował także na transparent, na którym zaprezentowano postać mężczyzny żydowskiego pochodzenia z charakterystyczną jarmułką w barwach Izraela: biel i błękit – relacjonuje czytelnik Rzeczpospolitej. Te kolory to też barwy klubowe Stali. A sama jarmułka była stylizowana na pasiak obozowy z czasów Holokaustu. Nad karykaturą był napis: „Śmierć garbatym nosom”.
"Właśnie dostałem zdjęcia i to jest skandaliczne, że nikt nie zareagował" – mówi rzeczpospolitej prezes Resovii Aleksander Bentkowski, były minister sprawiedliwości. Dziwi się, dlaczego nie zareagował delegat PZPN. "Gdzie był sędzia, który widział, co się dzieje na trybunach?" – pyta.
Tymczasem już przeciwko antyseickiemu incydentowi zaprotestowała Amerykańsko-żydowska Liga Przeciw Zniesławieniom (ADL). ADL wysłała list z protestem do prezesa Esktraklasy SA, Andrzeja Rusko.
"Ten obrzydliwy pokaz antysemityzmu jest alarmującym przejawem ciągłego problemu w polskim społeczeństwie, gdzie według naszych badań opinii i innych sondaży utrzymują się antysemickie nastroje na niepokojącą skalę" - stwierdził krajowy dyrektor ADL, Abraham Foxman, w oświadczeniu przysłany PAP.
W liście do prezesa Rusko szef ADL przypomina, że w czasie Holokaustu zginęli prawie wszyscy Żydzi w Rzeszowie - z 15 000 przeżyło tylko 700.
dp, Rzeczpospolita