PAP
migrator migrator
23.04.2010
Wojciech Szczęsny: ja powinienem stać w bramce Arsenalu
Wypożyczony do trzecioligowego Brentfordu z Arsenalu Londyn Wojciech Szczęsny skrytykował swoich starszych kolegów. 20-letni bramkarz uważa, że to on powinien bronić bramki "Kanonierów".
"Wiedziałem, że przychodząc do Brentfordu muszę udowodnić, że jestem wystarczająco dobry, aby w przyszłym sezonie stać już w bramce Arsenalu. Wierzę, że zanim tutaj przybyłem, byłem wystarczająco dobry, aby występować w składzie "Kanonierów". Przyszedłem tutaj, żeby to udowodnić" - powiedział na łamach "Surrey Comet" Szczęsny. "Dlatego mam nadzieję, że niektórzy ludzie - w tym Arsene Wenger, widzą mnie jako numer jeden w przyszłym sezonie".
Polak w ostatnią niedzielę skończył 20 lat. Tego samego dnia, Łukasz Fabiański popełnił fatalny błąd w meczu z Wigan Athletic, co przyczyniło się do przegranej Arsenalu 2:3 i stracie szans na mistrzowski tytuł. Pierwszy bramkarz stołecznego zespołu - Hiszpan Manuel Almunia, również jest bez formy.
"Już wcześniej mówiłem, że muszę się nauczyć podstaw gry w tej lidze, aby wrócić do Arsenalu. W ostatnich miesiącach, obecni bramkarze "Kanonierów" mają problemy z podstawami gry na tej pozycji" - wypalił niespodziewanie wychowanek Agrykoli Warszawa.
Wojciech Szczęsny jest zawodnikiem Arsenalu od 2,5 roku.
dp