migracja
migrator migrator
20.04.2010
Szalony pomysł Mourinho: nikt nie będzie pilnował Messiego!
O 20.45 rozpocznie się na stadionie San Siro w Mediolanie pierwszy półfinałowy mecz Ligi Mistrzów. Miejscowy Inter zmierzy się z obrońcą tytułu Barceloną.
"Jak to dobrze, że Inter wyeliminował CSKA Moskwa,
gdyby tak się nie stało, jechalibyśmy dwa razy dłużej"- powiedział po
przyjeździe do Mediolanu trener Barcelony Pep Guardiola. Z powodu chmury
pyłu wulkanicznego znad Islandii mistrzowie Europy musieli podróżować
autokarem. Kibice Interu nie są jednak do tego stopnia naiwni, by liczyć
na zmęczenie gości. Nie stawia też na to trener mediolańczyków. Jose
Mourinho nie podziela opinii, że spotkanie to prawdziwy
finał. "Finał jest jeden i rozegrany zostanie w Madrycie"- powiedział
portugalski szkoleniowiec, którego zdaniem obie drużyny mają jednakowe
szanse.
W opinii Mourinho, "Barcelona była wielka i nic się nie
zmieniło, Inter natomiast znacznie się poprawił i może z nią walczyć jak
równy z równym". Mourinho obmyślił już tajną broń na Leo Messiego: nikt
nie będzie pilnować na boisku argentyńskiego asa, wszyscy natomiast
starać się będą, żeby nie dostał on żadnej piłki.
dp, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)